Hej hej! Dzisiaj będzie o roślince, która świetnie się sprawdzi w pielęgnacji cery tłustej, trądzikowej i mieszanej. O krwawniku pospolitym. Roślince-cud, nazywanej w starych zielarskich księgach ROŚLINĄ NA WSZYSTKIE CHOROBY. :)
Cześć kochani! Pisałam niedawno o najlepszych ziółkach na włosy, dziś pora na kolejnych trzech bohaterów. Może nie tak znanych jak skrzyp, czy pokrzywa, ale również godnych uwagi.
Lavandula officinalis. Czyli lawenda lekarska. Roślinka o pięknych kwiatach, jeszcze piękniej pachnących. Warto ten aromat wprowadzić do swojego życia, zwłaszcza jeśli nie brak w nim stresu.
Hej amigos! Dzisiaj będzie o roślince o dziurawych liściach - czyli o dziurawcu zwyczajnym. Wiecie, że w starożytnym Rzymie olejem dziurawcowym nacierano gladiatorów i zapaśników? To im ponoć dawało niewyczerpalną siłę. My dzisiaj taki olej zmajstrujemy we własnej kuchni. Przyda się do leczenia wielu różnych dolegliwości - przede wszystkim skórnych. A może i doda nam trochę mocy, jak starożytnym gladiatorom? :)
Cześć kochani! Weekend w pełni, więc trochę się porelaksujemy i poupiększamy, nakładając na twarz maseczkę warzywną. Polecam taki zabieg łączyć z kwadransem medytacji, bądź po prostu nicnierobienia i nicniemyślenia. Oto 10 propozycji - wybierzcie jedną i wygospodarujcie chwilę tylko dla siebie. :)
Razu pewnego, gdy grasowałam nad łąkowym strumyczkiem, oko moje przykuły białe baldachy kwiatów. Pomacałam, powąchałam, zerwałam 'próbkę'. Jak się okazało, była to wiązówka błotna, przez druidów zaliczana do najświętszych ziół.
Czerwiec był wyjątkowy, bo spędzony na wsi. A po kilku miesiącach życia w miejskiej dżungli, do której ja nijak nie pasuję, to był prawdziwie szczęśliwy czas. Blisko łąka, las, warzywa i owoce z ogrodu. Toż dla mnie to najwyższy szczebelek w piramidzie szczęśliwości! :)