
Hej hej! Dzisiaj podrzucam garść sposobów na zdrowe i mocne paznokcie. Takich rodem z natury - same zioła, oleje i masła roślinne. Właśnie dzięki takim metodom po raz pierwszy udało mi się wyhodować pazurki niełamiące się, długie i zdrowe, dlatego polecam, zachwalam i przekazuję dalej.
- Koper włoski
O koprze już pisałam w kontekście włosów - wywar z nasion wzmacnia cebulki, hamuje wypadanie i przyspiesza porost. Naparem z kopru można też wzmocnić pazurki. Łyżkę suszonych nasion kopru zalewamy szklanką wrzątku i odstawiamy pod przykryciem do naciągnięcia. W naparze moczymy wacik i codziennie nacieramy paznokcie. Kuracja powinna trwać przynajmniej 2 tygodnie.
- Koper i skrzyp
Coś jak wyżej, tylko z jeszcze większym przytupem. Obie rośliny zawierają sporo krzemionki rozpuszczalnej we wodzie, która wyraźnie wzmacnia paznokcie. 2 łyżki świeżego, posiekanego skrzypu (może być też suszony) i 2 łyżki ziaren kopru włoskiego zalewamy wrzątkiem, przykrywamy na co najmniej godzinę, odcedzamy. Przelewamy do buteleczki, trzymamy w lodówce. Nacieramy codziennie pazurki.
A propos skrzypu - można go jeszcze zbierać :) Od pewnej Gosi dowiedziałam się, że ten sierpniowy ma najwięcej krzemionki.
- Pokrzywa i siemię lniane
Bierzemy łyżeczkę suszonej pokrzywy i łyżkę siemienia lnianego, zalewamy wrzątkiem, mieszamy i przykrywamy na kilka minut. Taplamy pazurki w powstałym kleiku (jeszcze ciepłym) przez 10 minut. Będą piękne, zdrowe, mocne.
OLEJE
O olejowaniu pazurków już na blogu pisałam, kto zainteresowany, temu klik. Oleje wzmacniają płytkę paznokciową, ale robią też dobrze skórkom - nawilżają je i zmiękczają.
- Oliwa z oliwek
Pół filiżanki oliwy lekko podgrzewamy, dodajemy do niej 5 kropli wit. A+E (w kapsułkach w aptece) i łyżeczkę soku z cytryny. Moczymy paznokcie przez 15 minut, wmasowując w nie mieszankę. Jak już po wszystkiemu, to osuszamy dłonie papierowym ręcznikiem.
- Olej rycynowy
Łyżeczkę oleju rycynowego mieszamy z kilkoma kroplami soku z cytryny i wmasowujemy w pazurki. Regularnie powtarzany zabieg wyraźnie wzmacnia paznokcie.
- Olejek do kruchych paznokci
Mieszamy po łyżeczce oleju sezamowego, oleju ze słodkich migdałów, oleju z pestek winogron i oliwy z oliwek. Przechowujemy w lodówce w butelce z ciemnego szkła. Wcieramy olejek w dłonie i paznokcie codziennie wieczorem. Przed użyciem wstrząsnąć.
- Oliwa ze skrzypem
Czyli połączenie, które super-hiper-duper wzmocni paznokcie. Garść skrzypu (może być suszony, ale jeśli macie możliwość zerwać samodzielnie świeży to zróbcie to - jak już mówiłam teraz jest najbogatszy w krzemionkę) zalewamy szklanką oliwy z oliwek. Przygotowujemy kąpiel wodną - naczynko z oliwą i zielem umieszczamy nad większym naczynkiem z wrzącą wodą, gotujemy to w ten sposób przez godzinę. Zostawiamy do ostygnięcia, odcedzamy i zlewamy do buteleczki. Przechowujemy w lodówce. Oliwkę wcieramy w paznokcie codziennie, albo i dwa razy dziennie, jak ktoś cierpliwy :)

- Masła roślinne
Czyli roślinne oleje, które w temperaturze pokojowej mają formę stałą. Przez ostatni miesiąc wcierałam w paznokcie i dłonie masło shea (używam zamiast kremu), paznokcie mam mocne jak nigdy, praktycznie nie do złamania.
Z olejków i ziół można sobie oczywiście wymyślać w nieskończoność swoje mikstury. Można mieszać różne olejki, można stosować jeden. Można na wzór oliwy z oliwek ze skrzypem wycudować sobie np. olej rycynowy z pokrzywą. Najważniejsza jest regularność w stosowaniu. :) Stosując wybraną kurację przez miesiąc, powinniście zobaczyć sporą poprawę.
Pamiętajcie tylko, że kiepski stan pazurków (podobnie jak włosów i cery) świadczyć może o jakichś wewnętrznych niedoborach witamin i minerałów, dlatego jedzcie zdrowo :)
Korzyści z posiadania mocnych paznokci:
- można komuś wydrapać oczy,
- można bębnić nimi znacząco, sugerując rozmówcy znudzenie i zniecierpliwienie (moje pazurki bębnią teraz jak nigdy wcześniej - nie sposób ich nie usłyszeć),
- można się nimi cieszyć,
- niezaprzeczalnie dodają urody.
Wybaczcie mi, że tak cienko ostatnio u mnie z obecnością w blogosferze, ale zapewniam, że to przejściowa sytuacja, która, mam nadzieję, niedługo się unormuje.
Jakie są Wasze sposoby na mocne paznokcie? :)
Pozdrawiam
Ania
W oparciu o: T. Lewkowicz-Mosiej "Ziołowe SPA", "Naturalna księga zdrowia" (wyd. SBM).
Ja wcieram olej arganowy i bardzo pomaga! :) Przydatne informacje! :)
OdpowiedzUsuńA stosowałam kiedyś arganowy, fajnie wzmacniał paznokcie :) Jednak u mnie wcale nie gorzej sprawdza sie rycynowy za 3 złocisze, dlatego do argana już chyba nie wrócę :)
UsuńJa używam olejku rycynowego i piję pokrzywę :)
OdpowiedzUsuńPrzydatne rady :)
OdpowiedzUsuńMam z natury mocne paznokcie, zdrowa dieta tez się do tego przyczynia;)
OdpowiedzUsuńDobry post akurat jak moje paznokcie znudziły się mną i po 5 latach bycia długimi i ślicznymi zaczęły się łamać jak głupie :/ stukam właśnie w klawiaturę opuszkami palców pozbawionych paznokci :'(
OdpowiedzUsuńBędę wcierała skrzyp...
Zrobiłam też sobie masełko do paznokci, wcieram. Mam nadzieję, że wspomoże połamane i porozdwajane biedaki :|
Masz śliczne pazurki, płytkę paznokcia masz przede wszystkim ładną genetycznie ;)
Pomoże, pomoże na pewno, tylko chwilkę cierpliwości potrzeba :)
UsuńDziękuję :) Ładne genetycznie powiadasz? :D No to skoro tak mówisz... :D
A cierpliwość u mnie tak kiepsko działa :D
UsuńNo i tak - są długie nawet bez białego "pazurka" :D Moje są jajowate...fuu ^^
U mnie pięknie sprawdza sie olej monoi ;)
OdpowiedzUsuńMnie pomaga picie drożdży i wcieranie olejków:)
OdpowiedzUsuńRacja, też piłam kiedyś drożdże i baaardzo mocne paznokcie wtedy miałam :) A widzisz nawet zapomniałam już o tym :)
UsuńŚwietny wpis, mam nadzieje ze to pomoze. Moje pzanokcie są strasznie słabe i zawsze musze miec krótkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aktualnie nie mogę narzekać na stan moich paznokci :) ale nie ukrywam, że bardzo przydatny wpis :))
OdpowiedzUsuńHa! I tu jest coś niezwykłego... Malkontentka jaka jest każdy wie. Ot uboczny produkt ewolucji. Za wiele od macochy natury nie dostała ale z pazurami trochę wyżej wymieniona przyszalała i ma Malkontentka piękne i mocne szpony - pewnie w zamyśle miała być tygrysem lub czymś równie wspaniałym ... tyle że coś nie poszło:)
OdpowiedzUsuńNo widzisz...taka to sprawiedliwość, panie :) Jedna dostanie od mamy natury grzywę jak lew, druga szpony tygrysie, trzecia nóżki jak sarenka... :)
UsuńMoje pazurki uwielbiają oleje :)
OdpowiedzUsuńU mnie paznokcie od zawsze mialam w calkiem niezłej formie wiec nawet jakos specjalnie o nie nie dbam :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś, że skrzyp i pokrzywę należy pogotować (skrzyp nawet 30 min) bo dopiero wtedy wydzieli się krzemionka. Sama piłam napary z tych ziół na porost włosów i wtedy faktycznie działały na włosy jednak u mnie niestety nie zmieniły stanu paznokci niestety. :)
OdpowiedzUsuńO proszę, nie wiedziałam o tym :) Dziękuję, że napisałaś, no i witam na blogu nową twarz! :)
UsuńJa jestem typowym leniem i nie robię nic. Poza kremem do rąk :D
OdpowiedzUsuńMasa cennych rad, które chętnie wypróbuję na sobie - może wreszcie uda mi się doprowadzić moje pazurki do porządku :D
OdpowiedzUsuńOby coś pomogło Olu! :)
UsuńJa od kąt pamiętam mam długie paznokcie, więc jakoś szczgólnie nic z nimi nie robię ;) Za to zachęciłaś mnie do zrobienie własnej skrzypowej oliwy ;)
OdpowiedzUsuńna pazury dla mnie najlepsza dynia:)
OdpowiedzUsuńDynia? Co z tą dynią Leonie? Doustnie, rozumiem? :D
Usuńno dynię się zazwyczaj je;p hardcory mogą ją wciągać hahaha
Usuńmusze moim pazurkom zafundowac jakies zioło:)
OdpowiedzUsuńZioło wpływa na wszystko Kasia ;D
UsuńO, chyba wypróbuje olej rycynowy i cytrynę :)
OdpowiedzUsuńKiedyś codziennie olejowałam arganowym i rycyną, ale gdy nie widziałam dużych efektów przerzuciłam się na hybrydę ;)
OdpowiedzUsuńA Twoje pazurki - jak się domyślam są na pierwszym foto - są prześliczne! :)
UsuńSi, to moje szponki, dziękuję :D
Usuńświetny post, czekałam na coś takiego, moje paznokcie od wielu miesięcy są w opłakanym stanie i żadne drogeryjne odzywki nie pomagają ;/ podejrzewam, że natura lepiej pomoże :)
OdpowiedzUsuńZerknij na ten podlinkowany post o olejowaniu paznokci, takie opłakane pazurki to wcześniej u mnie była norma;)
UsuńJa mam problem z podgrzewaniem oleju... już parę razy robiłam sobie taki gorący kompres, ale często olej był za zimny albo musiałam użyć dużej objętości i sporo się marnowało.
OdpowiedzUsuńDotychczas najlepszą metodą dla moich paznokci był cały cykl wzrostu bez lakieru. Obecnie mam całą nową płytkę bez lakierów i zmywaczy. Kiedy tylko coś pomaluję, z czasem zaczynają się rozdwajać.
Ja w porcelanowej miseczce grzeję chwilę nad palnikiem :) takiej płaskiej, żeby dużo nie trzeba było go wlewać :)
UsuńRzadko malowałam paznokcie w ciągu ostatniego roku, kilka razy może...to też pewnie się przyczyniło do tego, że odżyły :)
Od kiedy pamiętam mam zawsze mocne paznokcie i włosy, ale bardzo dużo osób, które znam ma bardzo duży problem z łamliwością paznokci. Będę przekazywała dalej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFirmy kosmetyczne przeganiają się w co raz to nowszych produktach dla wzmocnienia paznokci, a tymczasem wystarczy sięgnąć do natury i gotowe :) Ps. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńWiem co to znaczy mieć kruche i łamliwe paznokcie. Kiedy mam pomalowane pazurki mogę zapuszczać ile dusza zapragnie, bo są sztywniejsze. Kiedy tylko zmyję lakier przy długich paznokciach, 1-2 dni i sa połamane, rozdwojone. Ja stosuję samorobny olejek do paznokci - oliwa z oliwek, wit A+E i olej rycynowy. Wcieram kolistymi ruchami w płytkę i są efekty!
OdpowiedzUsuńJa mam mocne, zdrowe i szybko rosnące bez niczego specjalnego :-P.
OdpowiedzUsuńAnia do korzyści mogę dodać jeszcze że można nimi "jezdzić" po tablicy szkolnej doprowadzając innych do szału:)
OdpowiedzUsuńMam ciary na samą myśl o tym dżwięku :O
UsuńHej :) bardzo przydatny wpis :) muszę się w końcu wziąć za moje paznokcie, bo ja mam tak, że jak już uda mi się zapuścić, to po pewnym czasie mi się nadłamują tak w połowie, a potem to już leci. Chyba czas się wziąć za naturalne sposoby :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie skrzyp polny i pokrzywa świetnie wspomagają paznokcie, a jeśli stosuje sie je od wewnątrz wpływają zarówno na włosy, skórę i paznokcie od wewnątrz, zapewniam sobie jego wysoką dawkę w Bio – Silica Max. Działa wspaniale, ma bogaty skład, nawet witaminy. To najlepsze wspomaganie urody jakie można sobie zapewnić.
OdpowiedzUsuńterimakasih banyak atas infonya semoga bermanfaat bagi kami salam sehat selalu
OdpowiedzUsuńObat Leukimia
Obat Herbal Kista
Zahra Herbal
Obat Jantung Bocor
Obat Penyubur Kandungan
I and my family are very helpful with the info from you. May we all succeed the Hereafter.
OdpowiedzUsuńCara Cepat Mengecilkan Perut Buncit
Obat Benjolab Di Vagina
Obat Oles Tahan Lama
Sehat Itu Barokah
Toko Zahra Herbal