Hej kochani! :) W ten ciepły wieczór piątkowy mam dla Was obiecane widoczki z nowego miejsca zamieszkania. Babka Zielna zamieszkała w mieście, ale jeszcze ani razu w jego centrum nie była. Bo babkę, jak to babkę, ciągnie do zieleni, dlatego codziennie pomyka z aparatem na obrzeża miasta, karmić swoje oczy i duszę kolorem zielonym.